Przepis na : śniadanie
Tradycja jednak musi być. Jesteśmy z Miśką przez chwilkę razem (nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle byłam w domu :) ) i jak można się spodziewać świętujemy nasze śniadania. No może czasami drugie śniadania. Jak każda 2,5 latka ma swoje zdanie i często to zdanie się zmienia. Czasami to co ostatnio było cudem (jeśli chodzi o jedzenie i nie tylko) dzisiaj staje się "bleeeehh". i to dosłownie. Dlatego jak tylko mogę gdzieś coś przemycić robię to z miłą chęcią. I tak oto płatki owsiane są moim mistrzem. Tym razem z b... czytaj dalej...