Nie wiem czemu ale bardzo rzadko dodaję przepisy na śniadania. Może dlatego, że w tygodniu nie jadamy wspólnie bo mąż wychodzi wcześnie do pracy. Tak więc zostają tylko weekendy choć nie zawsze bo często mężuś wyrusza na rybki i wędkuje albo ze mną i synem albo z kolegą. I tak jakoś te śniadanie umykają. Ale mam dziś przepis na danie kuchni tunezyjskiej czyli moja wersję saksuki. Cebula, boczek, pomidory i jajka oraz przyprawy i mamy śniadanko no może też być ciepła kolacja. Rozwiń i czytaj przepis : ... czytaj dalej...