Były w planie na niedzielę. Sytuacja wyglądała jednak tak, że mielonego i gołąbka jedliśmy tego dnia u teściowej. Ufff! mały odpoczynek od gotowania! Klopsiki produkowałam w poniedziałkowe przedpołudnie byśmy jedli je dwa dni, ze ślinotokiem i smakiem wielkim.Przepis wyszperałam w "15 minut w kuchni" Jamiego Olivera.Przygotowanie zajęło mi jednak zdecydowanie więcej minut. Przyczyną był czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)