Mijający tydzień mogłabym swobodnie nazwać tygodniem Sophie Dahl. Zrobiłam w ciągu 6 dni, 3 potrawy z książki tejże autorki. A wiecie co? kiedyś jak jeszcze byłam w ciąży z Synciem oglądałam "Apetyczna Pannę Dahl" zarówno w formie książkowej jak i telewizyjnej i kompletnie do mnie nie trafiła!!!Po dwóch przepisach na słodkości zapraszam dzisiaj na rybną pastę do kanapek. Bardzo pragnę zmian w czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)