Pod wczorajszym postem w jednym z komentarzy ABily zasugerowała, ze fajnie by było gdybym napisała co kiedy gotuję i czym się sugerowałam wybierając np. środę na dania rybne. Pomyślałam "czemu nie!" i dzisiaj Was uraczę opowieścią o tym dlaczego powstały cykle u mnie na blogu oraz o tym, co którego dnia pojawia się na stole u Wiewióry.Od dłuższego czasu jestem trochę uziemiona. Mieszkanie na czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)