To moje pierwsze, które pamiętam, urodziny ze śniegiem!!! zawsze w ten dzień byłam pełna sił a dzisiaj choć słońce świeci sił brak. Dzieci zrobiły mi psikusa, kaszlą i prychają marudząc nieziemsko, a Syncio nawet wymiotuje od tego kaszlu. Taki mały prezent od rodzinki :)Za to moja Kochana jm zrobiła mi niespodziankę w dniu wczorajszym. Spontanicznie zjawiła się z mężem swym, z ciastkiem ze czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)