Zachwyciły mnie zdjęcia u Madame Edith i wiedziałam, że to będzie jeden z hitów wypieków świątecznych. Upiekłam babę i dla nas, i dla teściowej, i oraz kilka małych bułeczek. I nie wiem jak to będzie, niestety z bułeczek mak się sypał totalnie! jutro przekonam się czy z babki też leci... łatwa w wykonaniu i bardzo smaczna! chyba następnym razem dodam do maku po prostu ubite białko jak zazwyczaj czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)