I znowu muszę pochwalić swojego męża za pyszny chlebek. Tym razem po raz pierwszy "bawił się" zakwasem i efekt końcowy to rewelacja. Chleb wyszedł bardzo smaczny i przeszedł sprawdzian długiej świeżości. Kawałek odłożyłam na 3 dni (później niespodziewanie zniknął) i po tym czasie nic nie stracił na miękkości. Do tego ta chruuupiąca skórka i zapach po upieczeniu... Polecam! (1 spora keksówka) (*) 600g mąki pszennej chlebowej 100g mąki żytniej chlebowej (u mnie graham) 20g zakwasu piekarski... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...