Witajcie! Po dłuższej przerwie wracam do blogowania i przygotowywania lunchboxów. Mojemu K. bardzo spodobały się pudełka z jedzonkiem do pracy i to mnie niezwykle motywuje. Dla mnie to też oczywiście lepiej i zdrowiej, niż kupowanie jedzenia na stołówce. K. codziennie dopytuje czy będzie coś do jedzenia, żeby mógł zabrać następnego dnia do pracy. Zdarza się jednak, że nie mam czasu, albo ochoty na gotowanie, bo ostatnio bardzo dużo się u nas dzieje. Śniadanie : Jęczmienne kulki z burakiem i fetą Lunch... czytaj dalej...