Kiedyś bardzo często jadłam pasztety. Uwielbiałam je po prostu. Czasem robiłam sama, czasem kupowałam. Od kiedy "nauczyłam się czytać etykiety", to już nie kupuję. A i w zasadzie mięsa jem coraz mniej, to i pasztety odeszły w zapomnienie. Ten dzisiejszy pasztet powstał przed świętami, kiedy kupiłam "trochę" za dużo mięsa, zapominając o tym, że w zamrażarce są zapasy. Pomyślałam, że dawno już nie robiłam pasztetu i...wzięłam się do roboty. Trochę jej było, ale warto. Nigdzie nie kupicie smaku i wartości domo... czytaj dalej...
Proste przepisy na proste i smaczne potrawy.