Kolejnym ciasteczkowo-babeczkowym miejscem w Nowym Jorku, które odwiedziłam po Billy's ( co, gdzie, kiedy? ) był sklep w klimatycznym (naprawdę!) centrum handlowym Chelsea Market. W Eleni's także można było dostać amerykańskie cupcake'i, ale zdecydowanie królowały cookies. Kruche ciasteczka w najróżniejszych kształtach i kolorach udekorowane były royal icing czyli lukrem królewskim. Lukier królewski można przygotować samemu z białek i cukru pudru (w Ameryce najczęściej korzysta się z białek w proszku, wini... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...