Dziś tłusty czwartek mamy, pyszne pączki pożeramy. Choć ja faworki wolę, kilka sobie zjeść pozwolę. Skoro taka tradycja, to oczywiście nie może zabraknąć tychże i u mnie. Narobiłam się tego, że hej i szczerze mówię: Wystarczy mi na caały rok, a nawet dłużej. I pączki i faworki i oczywiście oponki. Dla całej mojej czeredy to naprawdę trzeba tego wszystkiego po trochu. Przepis na pączki znalazłam tutaj u niejakiej Magdy Dajnowskiej i przyznam, że wyszły całkiem smaczne. Fakt, że pączków racz... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...