Zrobiłam to ciasto, bo znalazłam przepiękne zdjęcie w internecie. Cudowne. Kruchutkie herbatniczki, idealna masa, wszystko polane pięknie rozpływającą się polewą, posypane orzeszkami. Perfekcja w każdym calu. Niestety, kiedy przyszło do mojego wykonania, tak perfekcyjnie już nie było. Po pierwsze herbatniki. No nie da się, żeby nie namiękły kremem na bazie budyniu! Kremy wyszły dobrze, za to polewa do kiszki. Albo spływała aż za dobrze, a za chwilę nie chciała już współpracować wcale. Mało tego! Uch... czytaj dalej...