Gotowanie zup o z tajskimi smaczkami wg oryginalnych przepisów w warunkach domowych i na 2 osoby to raczej abstrakcja. Ale co stoi na przeszkodzie by zrobić sobie własną ich wersję ? Nic ! To do roboty. Jednego dnia gotujemy mocny wywar rosołowy , a jak nam zostanie gromadzę różne dodatki , doprawiam wywar ,, π ( pi) razy oko" czyli wg własnego zrozumienia tajskiego smaku :). Nalewam do miseczki gorącego rosołu. Wkładam jajko, a potem wrzucam wszystko co mi się komponuje. Czytaj więcej »... czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .
świetny pomysł z tymi przesmażonymi warzywami,zupa wygląda smakowicie a uwielbiam tajskie smaki - więc koniecznie do wypróbowania:)