Przepis na : obiad
Przepis mojej Śp. Mamusi. Znalazłam malutką, pogniecioną, zieloną karteczkę nieczytelnie zabazgraną przeze mnie :) Pamiętam, to było jakieś 12 lat temu, wisiałam na telefonie, a Mama dyktowała mi co i jak robić. Była genialna nie tylko w kuchni, ale i w życiu. Strasznie za Nią tęsknię....No dobra miało być o fasolce. Jest super. Niby po bretońsku, ale ze szparagówki, czyli lżejsza :) Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie dodała od siebie :)Składniki: 2 laski kiełbasy (ja użyłam zwyczajnej i boczkowej - jakaś... czytaj dalej...
na pewno to zrobie, a historia zielonej karteczki polozylas mnie na lopatki na caly weekend... i tak,mama byla genialna we wszystkim czego dotknela...
O proszę :) Takiej wersji jeszcze nie próbowałem :) Gratuluję przepisu i zapraszam taż na moją fasolkę :)