Przepis na : śniadanie
Już na wstępie informuję, że nie, nie zmieniłem swoich poglądów i ciągle jestem weganem (weganinem?). Sama nazwa o niczym nie świadczy. Tak samo smak użytych odzwierzęcych odpowiedników nie jest tożsamy (oprócz nazwy) z tradycyjną szynką lub serem. Ale czy to źle? Niekoniecznie. Nazwa ma tylko sugerować czego z wyglądu i smaku powinniśmy się spodziewać. Wędlin oraz serów wegańskich nie jadłem już dosyć długo. Dlaczego? Bo nie było mi z nimi po drodze. Na początku, gdy wyszedł ser firmy Polsoja byłem uradowa... czytaj dalej...