Słowem wstępu... Kilka dni temu wróciłam z Warszawy. Ale zanim wróciłam, musiałam tam dotrzeć. Odkąd pociągi relacji Opole-Warszawa wróciły na starą trasę, podróż do stolicy to czysta przyjemność. A przynajmniej tak mi się wydawało ;) Wsiadłam do pociągu o 6.22, ruszyliśmy... i stanęliśmy. Chciałabym napisać, że stanęliśmy w polu, ale stanęliśmy jeszcze w mieście. 5 minut, 10 minut... no ok, jakiś inny pociąg musi przejechać, bo przecież jakoś tak to działa. Ale po 15 minutach odzywa się męski głos i infor... czytaj dalej...