Idealne na chłodny jesienny wieczór, akurat taki jak dzisiaj, czyli początek lipca... :(Miałam już dawno na nie ochotę, bardzo lubię suszone śliwki - w sosie do pieczeni, w pierogach z sosem karmelowym (to przysmak zapożyczony z jednej restauracji z Brzegu), w kompocie wigilijnym.Wydaje mi się, że ciasto absolutnie nie do zjedzenia w upalny dzień, jest co prawda mokre, ale nie rześkie, nie jest ciężkie, ale na pewno nie można go nazwać lekkim.Czekolada, śliwka, nutella, alkohol, do tego cynamonowa nuta w cieście to... czytaj dalej...