Majówka minęła pogada lepiej przemilczeć i grilla też nie było. Najważniejsze było - odpoczynek:)) nawet ja muszę czasem przestać gotować nie wytrzymam długo ale dwa dni sobie dałam :)) W maju mamy sezon na szparagi i nie było innej opcji jak ich nie wykorzystać do makaronu. Zrobiłam z rana makaron i wedle mojej fantazji połączyłam go z szparagami i groszkiem dodałam nutę cytryny i wyszło bajecznie. Chrupie warzywa, sycący makaron odrobina kwaśnego posmaku połączonego z rozmarynem i świeżo zmielonym pieprzem... czytaj dalej...