Moje urodziny były owocne w prezenty, które sobie wymarzyłem. Najlepszym z nich był garnek - patelnia ze specjalną pokrywą, a co najważniejsze z możliwością gotowania na palniku i włożenia potem do piekarnika. Nie mogłem się doczekać niedzieli, by go wypróbować. Tak w zasadzie to chciałem gości wyprosić, by już zaszyć się w kuchni, ale się powstrzymałem. Tak, czy siak kupiłem świeże polędwiczki wieprzowe... Czego nam potrzeba? -3 polędwiczki wieprzowe; marynujemy w soli, pieprzu, tymianku, -małe pieczarki -ki... czytaj dalej...