Trudno mi pisać o innych grzybiarzach, ale ja już tak mam, że wcale nie chodzi o wielkie zbiory, ale o to żeby się powłóczyć po lesie. Powiem Wam, że wcale nie mam ochoty zajmować się zebranymi grzybami, jak już wracam z lasu do domu stawiam koszyk i zastanawiam się kto się tym zajmie?, cóż...trafia przeważnie na mnie ale dopiero po jakimś czasie jak im wymyślę przeznaczenia. Na grzyby chodziłam z moim Tatą i to On uczył mnie rozpoznawania gatunków, chociaż i tak do tej pory najchętniej zbieram prawdziwki. A w l... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Inspiruje mnie to co nowe i czego jeszcze nie znam. Smakuję, gotuję... i już nie mówię „nigdy”...