Przepis na : obiad
Jak często zamawiacie jedzenie z dowozem? I w jakich sytuacjach najczęściej? U nas jest tak, że jak nam się nic nie chce, pada (co w Szkocji nie jest czymś wyjątkowym) to w pewnym momencie zaczyna się dyskusja pod tytułem "co zjemy". Męska odpowiedź brzmi "jedzenie". I zaczyna się penetrowanie knajp z dowozem. Generalnie nasze doświadczenia nie są za dobre. W zasadzie jedyna opcją, która naprawdę dobrze smakuje to knajpa z jedzeniem kurdyjskim. No tak, kurdyjska...ale może spróbujmy czegoś innego. I d... czytaj dalej...