Przepis na tę sałatkę rzucił mi się w oczy w jednym ze starych numerów gazetki Przyślij Przepis. W pierwszej chwili pomyślałam, że jest beznadziejna, że potrzeba do niej strasznie dużo, bardzo różnych produktów. Później zerknęłam do szafek i lodówki - okazało się, że akurat wszystkie mam. Jeśli już więc mam wszystko, to czemu nie spróbować? Sałatka dość nietypowo łączy różne smaki; makaron, smażone mięso, warzywa; jest bardzo pożywna i sycąca. Świetnie sprawdzi się jako samodzielne danie kolacyjne; na przyjęci... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.