Dzięki uprzejmości znajomej dotarłam do przecudnej, schowanej wśród łąk dolinki, w której rosło kilkanaście pięknych bzowych krzewów, z daleka od szos, pól uprawnych i w ogóle od wszystkiego:) Dlatego zerwane tam kwiaty mogę uznać za super-ekologiczne, to ważne, bowiem podczas obróbki kwiatów nie należy ich myć, spowodowałoby to bowiem utratę cennych, aromatycznych pyłków. Zebrane kwiaty należy jedynie rozłożyć na kilkanaście minut na papierze, najlepiej na słoneczku, potem odciąć łodyżki, które podobno mają niep... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.