Tapiokę pierwszy raz próbowałam jakieś cztery lata temu. Pamiętam ten dzień jak dziś – wraz z kilkoma zaprzyjaźnionymi bloggerami udaliśmy się na warsztaty cukiernicze do znajomego kucharza. To właśnie wtedy nauczyłam się jak przygotowywać najlepsze ciasto francuskie, poznałam sekretudanych makaroników oraz odkryłam te nieznane mi kulki. Dużo się w ten dzień nauczyłam. Dziś zostały tylko wspomnienia, brudne od jedzenia karteczki z zapisanymi przepisami i zdjęcia. Tapioka zawsze będzie mi się kojarzyła ... czytaj dalej...