No jak przecież na święta ma być sałatka jarzynowa, to musi być pieczone mięsiwo. Upiekłam, część zjedliśmy, część zamroziłam. Nawet jak jej za dwa tygodnie nie
KardamonovyOstatnio częściej zaglądam do książek kucharskich z polską kuchnią. A jak kuchnia polska to (u mnie) Hanna Szymanderska. Każda potrawa, jaką dotychczas robiłam wg jej przepisu
KardamonovyNo dobra, od jutra internety będą żyły Sylwestrem. Będą żyły pytaniami o sałatki, przystawki, drinki i inne deski serów. U mnie na pierwszy strzał idzie sałatka
KardamonovyNie spodziewałam się tak fajnego efektu. Szukałam przepisu na jakiś ciekawy sos do mięs i w jednej z książek kucharskich o polskiej kuchni znalazłam to cudo
KardamonovyA to jeden z przepisów, który dostałam od teściowej. W oryginale jest szynka, ale postanowiłam ją pominąć, bo sałatka była w sumie do wędlin. I od
KardamonovyKrótko i zwięźle, bo czasu brak. Pasta wyszła super. I od razu piszę, że mięso miałam ze sprawdzonego źródła, z ogródkowej wędzarni (dziękuję <3). Problem
KardamonovyUwielbiam, śniadaniowo, wszelakiego rodzaju pasty. Robi się je w sumie przyjemnie, smakują najczęściej całkiem bardzo świetnie. Do tego trzeba tylko skoczyć po świeże buły do piekarni
KardamonovyA w sumie nie wiem co mi strzeliło do łba. Chyba chciałam się pozbyć części kawy rozpuszczalnej, której nie piję, a którą niestety posiadam. Zrobiłam więc
KardamonovyNie wiem czy już wypada wrzucać przepisy świąteczne, ale tyle mi się tego nazbierało, że w sumie raczej powinnam. Z drugiej strony trwa kiepski okres koronawirusowy
KardamonovyZrobiona przy okazji urodzin babci. Na początku chciałam zrobić klasycznie bez kurczaka, ale robiłam czystki w zamrażalniku i napatoczyły mi się 4 wędzone skrzydełka z kurczaka
KardamonovyWyszła trochę przypadkiem. W jakimś celu zasadziłam milion ton rzeżuchy, więc starałam się jednak ją sukcesywnie wyjadać. I tak jedna porcja wylądowała właśnie w towarzystwie sałaty
KardamonovyNie sądziłam, że ten schab będzie smakował jakoś inaczej, niż taki zwykły, pieczony np. w rękawie. Po upieczeniu dałam mięsu trochę odpocząć, część zamroziłam, część wchłonęliśmy
KardamonovyO taaaak, to jest to co lubię najbardziej. Dużo zieleniny, ser i oliwa z oliwek. Święta nie święta, zielenina musi być. Koniec i kropka. Ale żeby
KardamonovyTo będzie sałatka idealnie pasująca do wszelakich wędlin. W większości w święta zajadamy się wieprzowiną, a jak wiadomo wieprzowina bardzo lubi jabłka i chrzan. Jeżeli więc
KardamonovyPróbuję napisać posta, ale mój mózg dziś nie współpracuje, jestem mega zmęczona. Obok mnie stoi kubek zielonej herbaty, ale nie wiem czy pomoże. Jak ją przeparzyłam
Kardamonovy