Klasyczna, bez udziwnień. Podobno jeszcze lepsza z czarnymi oliwkami. Zapomniałam oczywiście dodać ser wędzony, ale wtedy nie byłaby bez udziwnień. Na dodatek ser nie miał być
KardamonovyA z rzeżuchą, bo czemu nie. Na początku natki miało nie być, ale nie podobał mi się ostateczny kolor pesto. Pietruszka pięknie podciągnęła kolor i nie
KardamonovyW ten weekend ogólnie nie zrobiłam, blogowo, nic. Trochę warsztatów kulinarnych, urodziny, dziś cały dzień obijamy się z tymi i owymi. Około 15 zaczęłam mieć takie
KardamonovyJadam go w sumie dwa razy do roku, na święta. Z dużą ilością chrzanu. Parę dni temu musiałam zrobić sporą ilość bułek na wynos i pomyślałam
KardamonovyJa tylko tak na szybko, napiszę dopiero za jakieś dwa tygodnie, zaraz lecę się pakować. W końcu urlop. A co do samego przepisu, szybko i
KardamonovyTak, znowu pasta. Lubią to robię. Wolę to, niż gotowanie po raz enty, frankfurterek. Wiecie jak jest. To tyle na dziś, lecę robić barszcz z kobietami
KardamonovyMój pierwszy pasztet w życiu. Musiałam go dziś zamrozić, bo zjedlibyśmy go jeszcze przed świętami. Genialny, no sorry. Od początku wiedziałam czym go przyprawię, skonsultowałam tylko
KardamonovyDominika Wójciak jak zwykle wymiata. Uwielbiam niewiastę. Jest autorką przepisu na pasztet, którym Was dziś uraczę. Jeżeli jesteście amatorami kuminu i kolendry, ten przepis jest dla
KardamonovyWszyscy chorują, dopadło i nas. Nie chce mi się za bardzo stać w kuchni, dodatkowo poranny niewypał w postaci szakszuki też mi nie pomógł. Będę ją
KardamonovySzybkie, proste i trochę świąteczne. Najlepsze oczywiście z tartymi burakami. Ostatni słoik buraków wylądował jednak u mojego brata, więc mięcho zostało wchłonięte z mizerią. Też super
KardamonovySos zrobiłam parę dobrych dni temu, ale jakoś nie miałam weny do publikacji (tak, nadal mam fazę „niechcemisię”, nie bijcie). Jedliśmy go razem z
KardamonovyPo konsultacji z bratem, podrzucam Wam przepis na sałatkę, która kojarzy nam się z domem rodzinnym. To tak przy okazji zbliżających się świąt… Zawsze gdzieś
KardamonovyUpieczony, podzielony, zamrożony. Będzie jak znalazł na świąteczne śniadanie. Uwielbiam dodatek owoców do mięs, więc do tego przepisu będę wracać często. Tzn. często… no ze
KardamonovyMam jakiś zastój mózgowy, chce mi się spać, nie chce mi się myśleć. Od 5 minut zastanawiam się co napisać i naprawdę nie wiem. Szybko więc
KardamonovyJak to zwykle bywa przed świętami, blogerzy świętują wcześniej. U mnie na pierwszy (lub już właściwie drugi) strzał idzie biała kiełbasa pieczona z kiszoną kapustą. Przepis
Kardamonovy