długo). Ciasto wyłożyć do formy na muffiny (wcześniej wysmarowanej lub wyłożonej papilotkami pergaminowymi). Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 o C. Przestudzone muffinki można pokryć dowolną polewą czekoladową
In my kitchenłyżką raz serowe, raz makowe, tak żeby wyszły nam tzw. łatki. Wierzch delikatnie wyrównać. Ciasto pieczemy w temperaturze 180 o C przez około 1 godzinę. Wystudzone ciasto można pokryć polewą czekoladową
In my kitchencałą noc. Miękkie śliwki po odmoczeniu pokroić w paski. Przełożenie ciasta: Biszkopt kakaowy-cienka warstwa kremu-ciasto orzechowe-cienka warstwa kremu-śliwki-pozostała część kremu. Wierzch ciasta polać polewą czekoladową lub tężejącą galaretką
In my kitchenwarstwa masy orzechowej-jedna część masy kokosowej-biszkopt posmarowany z obu stron cienką warstwą masy orzechowej-druga część masy kokosowej-biszkopt posmarowany od spodu cienką warstwą masy orzechowej-polewa czekoladowa. Ciasto udekorować na koniec kokosem
In my kitchenUgotowany budyń (Karpatkę) wystudzić. Masło utrzeć na krem, dodawać powoli wystudzony budyń, dobrze przy tym ucierając. Gotowym kremem przełożyć upieczone i wystudzone placki. Ciasto można posypać cukrem pudrem, albo polewą czekoladową porobić tzw. esy-floresy
In my kitchenPrzygotowane ciasto wyłożyć do wyłożonej papierem pergaminowym formy do pieczenia ( 20cm x 30 cm). Piec w temperaturze 180 o C przez około 1 godzinę. Upieczone ciasto wystudzić i polać polewą czekoladową
In my kitchennależy naponczować przygotowanym, wystudzonym ponczem. Na pierwszy blat ciasta nałożyć większe pół masy miętowej i przykryć drugą częścią ciasta. Następnie wyłożyć pozostałą masę i wyrównać powierzchnię. Wierzch ciasta polać polewą czekoladową
In my kitchenprzy tym ucierając. Dodatkowo: 400 g herbatników szkolnych; Przełożenie ciasta: biszkopt-masa-herbatniki (ułożone jeden obok drugiego)-masa-herbatniki-masa-herbatniki-masa-biszkopt. Wierzch ciasta posmarować masą i polać polewą czekoladową. Ciasto udekorować według własnego uznania
In my kitchenaluminiową. Po upieczeniu keks lekko przestudzić, następnie okroić brzegi ciasta delikatnie nożem i wyjąć ciasto z formy. Wystudzić. Moje uwagi: 1. Schłodzone ciasto można posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową. 2. Bakalie można obtoczyć lekko w mące pszennej, wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że nie opadną na spód ciasta. Za wspólne pieczenie dziękuję autorkom poniższych blogów: 1. abc mojej kuchni
In my kitchenucierając. Pod koniec ucierania do masy można dodać troszkę spirytusu do smaku. Ciasto przekładamy kremem: ciasto kruche - krem - ciasto kokosowe - krem - ciasto orzechowe - krem - ciasto kruche. Wierzch ciasta posmarować polewą czekoladową wg własnego przepisu
In my kitchendziała jak trzeba, a zdjęcie zrobione o szóstej rano przy świetle żarówki bez lampy błyskowej tak właśnie wychodzi:( I do tego w pośpiechu robione:( W rzeczywistości tort był oblany polewą czekoladową, obsypany dookoła czarno-złotymi perełkami, a wierzch zdobiła złota róża. Bardzo żałuję, że nie widać rzeczywistego efektu
In my kitchenupieczone. Jeżeli patyczek po wyjęciu z ciasta jest suchy, nie oblepiony ciastem, to zebra jest upieczona. Po upieczeniu ciasto ostudzić, wyjąć z formy i posypać cukrem pudrem lub pokryć polewą czekoladową
In my kitchenposmarować kremem (kilka łyżek zostawić na wierzch ciasta), na krem wyłożyć ciasto makowo-serowo-orzechowe, na ciasto wyłożyć jabłka i przykryć biszkoptem. Wierzch biszkopta posmarować kremem orzechowym. Ciasto polać polewą czekoladową
In my kitchenmasę orzechową wyłożyć na ciasto. Ja robię trochę inaczej: ciasto przekrawam na pół, jeden placek smaruję kremem orzechowym, przykładam drugim plackiem. Wierzch smaruję odrobiną masy orzechowej. Przełożone ciasto polać polewą czekoladową. Moje uwagi: Do masy orzechowej na końcu można dodać troszkę spirytusu do smaku, krem jest wówczas smaczniejszy
In my kitchenGotować 2-3 minuty. Odstawić do wystudzenia. Masło utrzeć, cały czas ucierając dodawać po łyżce chłodnego budyniu. Gotowy krem rozsmarować na biszkoptach. Wierzch ciasta posypać startą czekoladą lub polać polewą czekoladową. Moje uwagi: Gorący budyń gotuję dzień wcześniej. Po ugotowaniu budyń nakrywam bezpośrednio na jego powierzchni folią spożywczą. Wówczas mamy pewność, że na wierzchu budyniu nie utworzy się tzw. kożuch
In my kitchen