kochający kuchnię zostali nagrodzeni za zainteresowanie – każdy ze słuchaczy, włącznie ze mną, dostał mały słoiczek oryginalnej mieszanki przypraw, którą stosują kucharze w tymże hotelu. Oczywiście, to co panowie ugotowali na scenie, poszło w obieg po widowni. Poczęstowano nas MAKARONEM PO TAJSKU Z KORZENNĄ KACZKĄ. Oraz KORZENNĄ POLĘDWICZKĘ Z KACZKI NA PUREE Z BATATÓW. Trafiłam też na koziołki poznańskie, które
W kuchni Karmel-itkiTemperatura coraz niższa. Przez ostatnie dni straszliwy wiatrporywał starszym panom kapelusze, a eleganckim paniom szarpał parasole.Deszcz wieczorami ostro zacinał w szyby, powodując rumor przypominającyjadący pociąg.Już pierwsze przepalanie w picu kaflowym, aby powietrze wwyziębionych murach chociaż odrobinę się nagrzało, by móc normalniefunkcjonować.Pierwsze gorące herbaty z sokiem malinowym i cytryną, symptomy przeziębienia,chrypki, kasłanie i cieknący nos.Jesień.Kiedy zbliża
W kuchni Karmel-itkiobok, muszę się siłą powstrzymywać, by wszystkiego nie kupić.Tym razem przystanęłam.Rozejrzałam się i dostrzegłam je. Piękne, świeże, białe szparagi aż krzyczały do mnie,bym je kupiła. Dodatkowo, Pan Warzywko, przemiły właściciel warzywnego przybytku, podstępnie począłmnie zagadywać na kulinarne tematy... Uśmiechnięty, życzliwy, a jednocześnie złowrogo kuszący do zakupu.Chwyciłam pęczek, wyjęłam portfel... i już wracałam do domu pociągiem, trzymając
W kuchni Karmel-itkiprzyznać - dziś nie chciało mi się nic gotować. Po nieprzespanej nocy marzyłam o własnym łóżku i poduszce, niestety moje przedpołudnie przypominało fragment z filmu "Dzień Świra". Przed blokiem jeden pan ostro działał młotem pneumatycznym, gdzieś niedaleko sąsiad wiercił dziury w betonowej ścianie, więc o moim spaniu mogłam zapomnieć. Przesadziłam tymianek na balkonie, starałam się czymś zająć, ale od kuchni trzymałam
Blondynka Gotujejako że mieszkam w Gdyni. Zachwyciła mnie wersja łososia na soku z ogórków kiszonych. Dziwne połączenie, ale smakuje wybornie!Oryginalny przepis przewiduje 4 porcje, moja modyfikacja jest 1-osobowa (Pan Mąż nie jest rybolubny...).Składniki na porcje 1-osobową: 1 dzwonko łososia skórka i sok z 1/3 cytryny - do zamarynowania ryby 1 łyżeczka masła - wyłącznie dla dodania smaku ostatecznemu
Grunt to przepis!