ładowałam). Kiedy wracałam do domu (to był mój największy problem), pierwszą czynnością, zaraz po umyciu rąk, było otwarcie lodówki albo tzw. "słodkiej" szafki. I tak leciało: pasek czekolady, plasterek sera pleśniowego, tu plaster salami... Zaczynałam gotować obiad, a kiedy obiad był już gotowy, ja byłam pełna, bo zdążyłam się zapchać śmieciami. Ale jak? Obiadu ciepłego nie zjeść? Jadłam więc obiad(...)pracy, do domu wracam syta i nie zaczynam od podjadania. Zaczynam po prostu przygotowywać obiad. I tutaj różnie: mięso (w tym też panierowane), spaghetti, zapiekanki z dodatkiem warzyw, naleśniki (ja wtedy jem ze szpinakiem, reszta rodziny najczęściej na słodko). KOLACJA (19.00 - 19.30) Kolacja to taka zapchaj dziura. Za późno na wszystko co słodkie (owoce jem tylko rano
bistro mama16.00 16.00 Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso
W garach u Gosi