Tą sałatkę zrobiłam i zjadłam już przed miesiącem ;) ale cały czas czekała na swoją kolej, bo sałatki z quinoą ostatnio goszczą u mnie w menu bez
Quinoa Raz!Dziś znów zabawa w kolory, a inspiracją była czerwona fasola z puszki ;) Pamiętacie moją quinoę bordo? To był jeden z pierwszych przepisów na blogu ;) Tym razem
Quinoa Raz!Poczęstowałam tym deserem siostrę, gdy mnie odwiedziła. Była zachwycona, a nie ma nic wspanialszego na Świecie, niż sprawianie radości najbliższym :) Piankę przygotowałam z okazji trzecich urodzin
Quinoa Raz!Zabawa kolorem już tu była i to nie raz ;) Dziś postanowiłam pobawić się formą, a nie ma chyba weselszego kształtu niż kulka :) w sam raz na
Quinoa Raz!Jeśli szukacie przepisu na pyszną pastę kanapkową w dodatku bez glutenu, bez laktozy, bez cukru i wegańską (i nie jest to pasta z kostek lodu) ;) to
Quinoa Raz!Jeszcze nie miałam okazji dodawać, takiego wpisu i na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nie jest to reklama. Zwyczajnie postanowiłam
Quinoa Raz!W związku z koniecznością bezmleczności w moim życiu proponuje dzisiaj lody bez dodatku mleka i jajek. Smakują jak prawdziwe na kremie angielskim ;-) 400 ml śmietanki
Humanistka w kuchniNa moim blogu nie mogło zabraknąć pierogów z jagodami, które wszyscy uwielbiamy. Podaję je polane śmietaną z cukrem. Ciasto: 2 szklanki mąki luksusowej lub poznańskiej 1
Czerwień i błękitMoi domownicy bardzo lubią zebrę więc postanowiłam ją nieco odmienić, przełożyłam ją masą śmietanową z galaretkami. Ciasto jest smaczne i ładnie się prezentuje, idealne do popołudniowej
Bajeczna KuchniaProste i szybie, ale nie takie zwyczajne Składniki 350 g serka naturalnego 1/2 szklanki likieru śmietankowego ciasteczka amaretti lub biszkopty 2 czubate łyżki żelatyny + 1/2 szklanki
czarrna od kuchniBardzo Ci dziękuję! Jako dziecko bardzo bałam się burzy. Bardziej od burzy bałam się już tyko silnego wiatru. Najgorszy koszmar, jaki mógł mi się
WiszniówkaMój termometr pokazuje aktualnie 36 C stopni. Dopiero dzisiaj nabrałam pewności, że zima na dobre nas opuściła 😉 Co tu jeść w takie dni, kiedy jajka sadzone
WiszniówkaJedwabisty, czekoladowy deser z masłem orzechowym i pokruszonymi ciasteczkami natychmiastowo podnosi poziom endorfin 🙂 Trudno go nazwać ciastem, bo tu się nic nie piecze
WiszniówkaChłodnik to nietypowy, bo to chłodnik bazyliowy. W dodatku lekko “szczypiący”, czyli charakterny 🙂 Podaję niezwykle ważny powód do bezbrzeżnej radości: na rynku jest świeża botwinka!
WiszniówkaHej :-). Na weekendach raczej nie robię wpisów, ale tym razem wyjątek, bo blog obchodzi 4 urodziny. Ola przypominam Ci o Twoich :-)))))))). Z tej okazji
kruche babeczki