Samo mięso bardzo miękkie, aczkolwiek w smaku niezadowalające - ot, ugotowany ozór. Jego delikatny smak tłamsił niezwykle kwaśny, octowy burak. "Ziemia" na talerzu intrygująca, chutney świetny. Najciekawsza okazała się buraczana pianka - bita śmietana z esencją buraka, która najpierw wydaje się słodka, a potem dopiero wybucha właściwą gamą smaków. Obsługa poprawna. Okiem Kesji: Języka nawet nie próbowałam ruszać. Ale to coś(...)kolejne elementy dania. Wadą w podaniu deseru były zdecydowanie sztućce. Sypka część dania - mielone orzechy - przesypywała się przez widelczyk. Problem rozwiązałaby łyżeczka, ale to tylko drobnostka. Okiem Kesji: Za ciastami nie przepadam, więc musiałabym zjeść coś naprawdę zachwycającego, żebym była zadowolona. A tu… Roladka taka sobie. Zupełnie nie utkwiła mi w pamięci. 3/10 12. Niebostan 7/10 pkt Czekając
Życie zamknięte w smaku