Dzisiejszy wpis na pewno Cię zaskoczy.Czyli #friendsie #somersby i deser robiony z przyjaciółkami. Wpis powstał przy współpracy z marką Somersby i jest przeznaczony wyłącznie dla
W kuchni Karmel-itkiStarszy pan z cygarem w ustach, z pozłacaną laseczką, w kraciastej marynarce, zasiadł przy rodzinnym stole. Szklany binokl dumnie osadzony na twarzy, przez którego zerka spostrzegawcze
W kuchni Karmel-itkiŁatwe, jak się okazuje, może być jeszcze łatwiejsze. Po co komplikować sobie życie, skoro i tak wystarczająco jest zagmatwane? Niech chociaż gotowanie będzie prostsze!Przyznaję się
W kuchni Karmel-itkiWidziałam jej twarz, szarą, wręcz przeźroczystą, bez emocji. Zapadnięte policzki, wysunięty podbródek i oczy, patrzące na mnie z nadzieją. Chude ciało, wątłe i tak bezbronne, a
W kuchni Karmel-itkiObserwuję z zapartym tchem delikatne falowanie tafli jeziora. Zbiera się na deszcz, ciemne chmury przysłaniają błękit nieba. Słońce zachodzi. Wsłuchuję się w bicie własnego serca.Będąc
W kuchni Karmel-itkiJak Alina z Balladyną, siostry dwie urodziwe, gdzie za malin kosz jedna z nich dopuszcza się zbrodni parszywej. Pamiętasz tę historię? Dzbanek słodkich malin, który przyniósł
W kuchni Karmel-itkiRybna uczta dla tych, co ciągle zabiegani. Niekoniecznie wegetariańsko. Ale za to smacznie.Zapraszam na danie nietypowe jak dla tematyki bloga, bo rybne, czyli takie, co z
W kuchni Karmel-itkiRozmarzona, leżąc na plecach w wysokiej trawie, obserwuje niewielkie obłoki na błękicie nieba. Czuje ciężar na duszy, którego nikt nie umie rozszyfrować.Przypomina sobie jednak
W kuchni Karmel-itkiRumiane jabłka, pachnące śliwki, dorodne mięsiwa, jędrne warzywa... To wszystko nasze. Najlepsze, bo polskie! Od dziś zamieniamy popularne przysłowie: "Cudze chwalicie, swego nie znacie" na "Cudze
W kuchni Karmel-itkiUf, jak gorąco! Puf, jak gorąco! Zupełnie jak w wierszu Tuwima. Kto wie, czy w szafie "nie siedzą grubasy, co zajadają same kiełbasy", kto ich tam
W kuchni Karmel-itkiI znów piszę o wydarzeniu zupełnie niekulinarnym, ale za to iście kulturalnym. A że jedzenie to też jej element, można "naciągnąć" i opisać to, co przeżyłam
W kuchni Karmel-itkiChyba nareszcie dojrzałam do tego, by poza gronem rodziny i przyjaciół wyjawić to, co się ze mną działo przez ostatnich pięć lat. Nie wszyscy wiedzą, nie
W kuchni Karmel-itkiTłum spragnionych wrażeń fanów, ubranych na czarno w koszulki zespołu. Każdy inny, a jednak wszyscy do siebie tacy podobni, połączeni miłością do tego typu muzyki. Nieważne
W kuchni Karmel-itkiChwila wytchnienia. Siadasz więc na kocu w ogrodzie z ulubioną książką i szklanką koktajlu. Ale czegoś Ci brakuje. Nie możesz skupić się na tekście powieści, ciągle
W kuchni Karmel-itkiPrzeciąga się głośno i zdecydowanie. Słońce skryte za chmurami, bure niebo i ciągle popadujący deszcz. Nie lubi takiej pogody. Siada na łóżku, czuje gdzieś z oddali
W kuchni Karmel-itki