Za oknem skwar, słońce wlewa się małym oknem do ciasnej kuchni, gdzie słychać, jak zawsze jej krzątaninę. Fartuszek zawiązany na szyi, rękawy brudne od ciasta. W garnku bulgocze woda. A ona stoi i lepi te pierogi zupełnie jak świstak, co zawijał sreberka. Pierogi te powstały nie przypadkowo, ale na specjalne zamówienie. Mam nadzieję, że wszystkim smakowały :) PIEROGI ZE SZPINAKIEM I FETĄ. /przepis na ciasto z książki Kuchnia Polska; farsz własny;/ ciasto: 500g mąki 1 jajko gorąca woda 1/... czytaj dalej...
Dieta ta nie polega na zbytecznym głodzeniu się. Osoby na tej diecie mogą jeść nawet desery a zbędne kilogramy i tak lecą w dół.
Czytaj dalej...Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...