Zapatrzona w słońce, zamyślona, rozmarzona, czekam. Miał przyjść już kwadrans temu, a ja sama siedząc w parku obserwuję inne pary. Zapomniał? Coś mu wypadło? Czuję wibrowanie
W kuchni Karmel-itkiUf, jak gorąco! Puf, jak gorąco! Zupełnie jak w wierszu Tuwima. Kto wie, czy w szafie "nie siedzą grubasy, co zajadają same kiełbasy", kto ich tam
W kuchni Karmel-itkiStoję przed półką w markecie strapiona. Równo, jak pod linijkę poukładane buteleczki, tubki i słoiczki, wszystkie tak soczyście czerwone, nieodgadnione. Stoję tak i myślę, po który
W kuchni Karmel-itkiNo, bo jak fotografować jedzenie? Oto jest pytanie... Post powstał na potrzeby konkursu organizowanego przez autorkę bloga Green Morning.Szczegóły: TUTAJ. O warsztatach natomiast TUTAJ.Jak fotografować
W kuchni Karmel-itkiUlubiona sukienka w groszki, paznokcie w jaskrawym kolorze, włosy pod górę upięte i pragnienie zobaczenia w tym roku morza. Siedzę zamknięta w pracy, a w wyobraźni
W kuchni Karmel-itkiNie mam weny. I już.Czasami przychodzą takie dni, kiedy wena i natchnienie, moi nieodłączni przyjaciele, idą na piwo beze mnie, zostawiają mnie z zupełną pustką
W kuchni Karmel-itkiMam wrażenie, że słupek rtęci wybuchnie. Rozgrzany do czerwoności, niebezpiecznie zbliża się ku temperaturze czterdziestu stopni w słońcu (na szczęście). Wszystkie możliwe zacienione miejsca pozajmowane - kto
W kuchni Karmel-itkiRześkie powietrze wypełniło pokój, słoneczko delikatnie wygląda zza murów zaspanych kamienic. Przeciągam się z uśmiechem na twarzy. Tak, to będzie udany dzień.Buraki darzę wielką kulinarną
W kuchni Karmel-itkiGorąco, za gorąco. Nie potrafię sobie znaleźć miejsca. W kuchni - nie, nie, nie tym razem.A może jednak?Przy tak zatrważająco wysokich temperaturach rzadko kto ma ochotę
W kuchni Karmel-itkiBo ja chcę swój czekoladowy krem. I już. Ta propozycja to świetna alternatywa dla Nutelli. Bez cukru, bez zbędnego tłuszczu - tylko banany, kakao i migdały. Nie
W kuchni Karmel-itkiZ trudem w nocy można spać, upał jest nie do zniesienia. Z dnia na dzień temperatury rosną, a ja kiszę się w za ciasnym mieście. Uwielbiam
W kuchni Karmel-itkiMała paczuszka schowana pomiędzy większymi koleżankami, niepozorna, cicha i nieśmiała. Właśnie ona przykuła mój wzrok. I skradła serce. Czarna soczewica.Moja faworytka, jeśli o soczewicę chodzi. Gotuje
W kuchni Karmel-itkiZa gorąco, by gotować. Za gorąco, by piec. A mimo to piekarnik bucha żarem, a na gazówce pyrkoczą różne dziwne rzeczy, ukryte w kolorowych garnkach. Siła
W kuchni Karmel-itkiGaj oliwny tonący w słońcu. Klimat pustynni, a pomiędzy gałęziami drzew i kępami wyschniętej trawy prześlizgują się zielono-szare jaszczurki. Sandałki z rzemyków na stopach i
W kuchni Karmel-itkiRecenzja niesamowicie nietuzinkowego i smakowitego miejsca z piwną nutą w Warszawie.Przy okazji SONISPHERE FESTIVAL 2014, postanowiliśmy ze znajomymi zostać w stolicy na weekend. Piątek upłynął nam
W kuchni Karmel-itki