cytryną, połączyć.Masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia.Piec w 175 st. C. przez 30 minut bez termoobiegu.Ostudzić.Smacznego!To idealne ciasto na Walentynki. Szybkie i proste w przygotowaniu, bardzo czekoladowe, zaskakujące i niesamowicie pyszne. Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na piątkowy deser, ten jest idealny. I już
Pożeraczka, czyli raz adobrzepracy. Podziałało. Robiąc zdjęcia pomyślałam, że to idealne rozwiązanie na Walentynki dla tych, którzy lubią kokos lub mają w domu kogoś, kto za nim przepada. Są szybkie i proste do zrobienia, można je przygotować na ostatnią chwilę, i nikt się nie zorientuje. Smakują dobrze - C. był zachwycony, dla mnie są za bardzo kokosowe... Ale ja fanką kokosa
Pożeraczka, czyli raz adobrzeBabci, ale pewna nie jestem.Dzisiaj, zamiast serca na dłoni, mam dla C. serce na talerzu. W dodatku w kolorze intensywnego fioletu - mam nadzieję, że też się liczy...Umowa była prosta - C. robi walentynkowy obiad, ja zadbam o deser. Postawił jednak kilka warunków. No dobra... Nie postawił, tylko w końcu wymusiłam na nim, żeby zasugerował mi jakiś kierunek. Miał być
Pożeraczka, czyli raz adobrzeNajlepiej marchewkowe - nie mam pojęcia, skąd mu to przyszło do głowy. Najpierw myślałam o formie kwadratowej, gdzie ciacho można by pokroić na zgrabne kwadraty, jednak w gazetce Pieczenie jest proste, nr 1/2007 w oko wpadły mi marchewkowe babeczki. Ślicznie wyglądały z maleńkimi, marcepanowymi marchewkami. Wczytałam się w przepis - orzechy laskowe do marchewki pasują bardzo. Nie wahając się, właśnie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeoprzeć. I muszę powiedzieć, że wyjątkowo udany to zakup - wypróbowałam już trzy przepisy, wszystkie wyszły pyszne, i już nie mogę się doczekać, żeby przygotować kolejne wypieki. Apetyczne zdjęcia, proste i czytelne przepisy, ciekawe połączenia składników - to zdecydowanie coś dla mnie. Codziennie przeglądam ją dla samej przyjemności przeglądania, i zaznaczam kolejne przepisy. Mmm...Na pierwszy ogień poszły bułeczki
Pożeraczka, czyli raz adobrzenos.A w domu czekał na nas serniczek. I to jaki...Miałam banany, które domagały się natychmiastowego spożycia. Mam też jeszcze kilka słoiczków wiśni od Mamy. W gazetce Pieczenie jest proste, nr 2/2012 znalazłam przepis, łączący oba składniki. W dodatku w serniku, nie mogłam się więc oprzeć. Szczególnie, że C. wyraził żywe zainteresowanie bananowym sernikiem.Do masy zamiast nektaru dałam
Pożeraczka, czyli raz adobrzeopskrifter znalazłam wyjątkowo nietypowe rozwiązanie, mianowicie: chleb na proszku. Hmm... Czy to się uda...? Zachęcona poprzednimi sukcesami, zaufałam książce.Zmieniłam ilość mąki pszennej w stosunku do kukurydzianej z tej prostej przyczyny, że kukurydziana wyszła w bliżej mi nieznanych okolicznościach (a wiadomo, do sklepu to mi się iść nie chciało...). Dałam też nieco więcej mąki ogólnie, i muszę przyznać
Pożeraczka, czyli raz adobrzesmak.Pamiętam, że miałam ochotę na mięciutkie, pachnące bułeczki. Koniecznie z makiem chrupiącym między zębami. O wyjątkowym kształcie.Poszłam więc do kuchni, i zabrałam się za pieczenie. Ciasto jest proste, bez żadnych wymyślnych składników. Jeśli piekliście kiedyś bułki, te nie będą stanowić wyzwania. Jeśli nie mieliście jeszcze szansy przygotować domowego pieczywa, te będą idealne na pierwszy
Pożeraczka, czyli raz adobrzesprawdzić. To były czasy...W Danii nie ma tej tradycji, nie mam z kim dowcipkować. Szkoda...Jak dobrze wiecie (albo i nie), boję się ciast ucieranych. Z pozoru proste, każdemu wychodzą bez problemów. Ja bardzo często wyciągam z piekarnika wspaniałe zakalce, które doprowadzają mnie do rozpaczy. Nie poddaję się jednak, i dzielnie próbuję od czasu od czasu.Niedługo
Pożeraczka, czyli raz adobrzechociaż śniegu nie ma (odpukać). Cóż, do Wielkanocy prawie dwa tygodnie, miejmy nadzieję, że się wypogodzi.Dzisiaj mam dla Was wyjątkowo urocze babeczki, idealne na wielkanocny stół. Są banalnie proste w przygotowaniu, każdy sobie z nimi poradzi. U mnie pachną jaśminem, ale można upiec różane, lawendowe czy fiołkowe, a jeśli nie lubicie kwiatowych słodkości, to cytrynowe sprawdzą się znakomicie
Pożeraczka, czyli raz adobrzesię ją na bazie twarogu. Można użyć takiego z kostki, albo zrobić samemu, co sprawia, że pascha będzie jeszcze bardziej tradycyjna.Zrobienie twarogu w domu to wbrew pozorom rzecz niezwykle prosta. Najdłużej trwa zagotowanie dwóch litrów mleka - potem idzie z górki. Wymieszać jajka ze śmietaną, wlać do mleka i czekać, aż stanie się magia. Po zaledwie kilku minutach zaczynają
Pożeraczka, czyli raz adobrzepiekłam... W ten weekend, zaczynając od dzisiaj, będę zajęta pieczeniem ciast - w niedzielę idziemy na pierwsze urodziny, co wymaga przygotowania tortu dla dziecka i sernika dla mamy. Sernik - wiadomo - prosta sprawa, szczególnie, że dostałam konkretne wytyczne - klasyczny, z rodzynkami, na kruchym cieście, z kratką albo bezą. Gorzej z tortem, bo usłyszałam, że jaki zrobię, będzie dobrze... Wymyśliłam już sobie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeteraz czas wrócić do rzeczywistości; i sernika.Na urodzinki Natalki, na wyraźne życzenie jej mamy, przygotowałam też sernik. Z polskiego twarogu, z rodzynkami. Wyjątkowo udany.Przepis znalazłam w gazetce Pieczenie jest proste, nr 1/2013; zmieniłam spód z kruchego na ciasteczkowy, bo taki bardziej lubię, a rodzynki dodatkowo namoczyłam (normalnie byłby to rum, ale z uwagi na dzieci tym razem ograniczyłam
Pożeraczka, czyli raz adobrzepowiem co. Ale wyszło pysznie.Dzisiaj, w ramach zadośćuczynienia, pieczywo jako przekąska. Grissini. Znacie? Często jadałam kupne, ale nigdy nie przygotowywałam ich sama. Aż do teraz. Sprawa jest dziecinnie prosta i szybka, mimo użycia drożdży. Wychodzą pyszne - chrupiące na zewnątrz, trochę miękkie w środku. Mocno pieprzne, ale bez przesady. Idealne do maczania w jakimś łagodnym dipie. Przepis znalazłam w Italieniske
Pożeraczka, czyli raz adobrzestałego lądu, czy już na zawsze stanie się dzieckiem oceanu?Na te pytania, i wiele, wiele innych znajdziecie odpowiedzi w powieści Martela.Ja się w tej książce zakochałam. Napisana prostym, aczkolwiek interesującym językiem, zgłębia mnóstwo zagadek i problemów egzystencjalnych. W książce padają pytania, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi, ale pokazana jest filozofia życia, która mi osobiście wydaje się
Pożeraczka, czyli raz adobrze