mielone - 47549 przepisów (strona:2633/3170)

jajka - 1 łyżeczka masła - 1/2 cebula -  garstka suszonych grzybków- niekoniecznie Wykonanie: Ze skrzydełek ostrym nożykiem wycinamy kostki, te cienkie kostki można zostawić, ale ja lubię jak są. Mielimy mięso, drobno siekamy pietruszkę roztrzepujemy jajka dodajemy zioła, masło i dokładnie mieszamy. Nadziewamy wydrążone skrzydełka i na końcu, albo zszywamy albo zapinamy wykałaczką. Na wierzchu posypałam trochę czerwoną słodką papryką

grzybki marynowane kapary 1 cebula  ogórek kiszony albo konserwowy  oliwki Dodatki do tataru kroimy w drobną kostkę.  Z wołowiny usuwamy błony i następnie drobno siekamy albo mielimy w maszynce do mięsa o grubych oczkach,  (klasycznie mięso na tatar sieka się bardzo drobno ostrym nożem). Mięso doprawiamy solą i pieprzem oraz dodając odrobinę wody przegotowanej  wtedy

grzybki marynowane kapary 1 cebula  ogórek kiszony albo konserwowy  oliwki Dodatki do tataru kroimy w drobną kostkę.  Z wołowiny usuwamy błony i następnie drobno siekamy albo mielimy w maszynce do mięsa o grubych oczkach,  (klasycznie mięso na tatar sieka się bardzo drobno ostrym nożem). Mięso doprawiamy solą i pieprzem oraz dodając odrobinę wody przegotowanej  wtedy

Befsztyk wołowy z cebulką. Danie mięsne, proste i w dodatku – na szybko. Jeżeli przy zakupie poprosimy rzeźnika, aby zmielił nam mięso, czas przygotowania skróci się

przykryciem) i dopiero wtedy wyciągamy wszystkie ugotowane składniki. W płynie, który pozostał z gotowania moczymy pokrojoną bułkę, odciskamy. Wszystkie gatunki mięsa, wątróbkę, warzywa, przyprawy, czosnek i odciśniętą bułkę mielimy dwukrotnie, dodajemy jajka, posiekaną natkę pietruszki, doprawiamy wg swoich preferencji smakowych białym pieprzem, solą i gałką muszkatałową. Masę dokładnie wyrabiamy ręką, aż masa będzie gładka (w dokładnym wyrobieniu masy mięsno-warzywnej

łyżka listków lubczyku ok. 3 łyżek bułki tartej 2 jajka sól pieprz Z dorsza zdejmujemy skórę i przekładamy rybę do malaksera Dodajemy sok z cytryny i liście ziół Całość mielimy na gładką masę Przekładamy do miseczki... ... i dodajemy najpierw jedno jajko, mieszamy i dodajemy 1 łyżkę bułki tartej -mieszamy Następnie dodajemy drugie jajko i 1 łyżkę bułki tartej. Jeśli masa

Wierzch można pokryć, do wyboru: - gotową polewą czekoladową i prażonymi orzechami laskowymi* - cukrem pudrem, - lukrem, Na początek smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą tortownice średnicy 24cm z oczkiem. Następnie mielimy orzechy laskowe na miałką mączkę. Czekoladę trzemy na drobnej tarce. Margarynę ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszysta masę, do której dodajemy kolejno po jednym jajku ciągle ucierając mikserem

patelni, możemy pod pierwszy naleśnik dać niewielką ilość oleju (około ½ łyżeczki). Z kolejnymi naleśnikami nie powinno już być problemu. Po upieczeniu wszystkich naleśników przyrządzamy nadzienie :) Ugotowane mięso i cebulę mielimy razem maszynką. Następnie dodajemy sól, pieprz i jajka. Jeśli mięso jest zbyt suche możemy dodać do niego trochę rozpuszczonego masła. Naleśniki faszerujemy i składamy w koperty lub roladki. Następnie panierujemy

lodówce. Składniki: 280g herbatników 200g masła 160g cukru pudru 3 łyżki kakao (gorzkiego) 3 łyżki wódki lub rumu ¾ buteleczki aromatu migdałowego 50ml śmietany 30% Dodatkowo: 50 - 100g kokosu Herbatniki mielimy maszynką lub malakserem na proszek. Masło roztapiamy w garnuszku, dodajemy do niego cukier puder, kakao, olejek migdałowy i alkohol. Całość mieszamy i dodajemy do niej śmietanę i herbatnikami, po czym

ziemniaka i cebulę przeciskamy przez maszynkę do mięsa. Bułkę moczymy w zimnej wodzie, a gdy dobrze nasiąknie wyciskamy z niej wodę i rozdrabniamy ją palcami do reszty mielonki lub mielimy maszynką. Przyprawiamy solą, vegetą i pieprzem, wbijamy surowe jajko i dodajemy bułkę tartą, po czym całość dobrze mieszamy i formujemy rękoma niewielkie kotleciki (jeśli ciasto jest rzadkie, można dodać więcej

wody ¾ szklanki octu 3 łyżki cukru 10 sztuk ziela angielskiego 3 – 4 liście laurowe 1 kostka rosołowa 1 średnia cebula Śledzie płuczemy kilka razy w zimnej wodzie, a następnie mielimy razem z mięsem i cebulą. Następnie dodajemy jajko, rozmoczoną czerstwą bułkę, pieprz i bułkę tartą. Całość wyrabiamy ręcznie na jednolitą masę, z której następnie formujemy klopsiki wielkości orzecha włoskiego

przysmak mojego dzieciństwa. Robiła je zawsze moja babcia. Co prawda nie było wtedy patelni teflonowych, a ciasto smażyło się na tzw. „blasze” z pieca węglowego, jakie kiedyś wszyscy mieli w kuchni. Smak był nieco inny i oczywiście lepszy. W dzisiejszych czasach mało kto ma w domu jeszcze taki piec, ale alternatywna wersja z patelnią całkiem dobrze się sprawdza :) Prawdę mówiąc

Gotowym ciastem wylepiamy średniej wielkości blaszkę (około 23x34cm jeśli wolicie wyższe lub szerszej jeśli ciasto ma być niższe), wysmarowaną margaryną i wysypaną bułką tartą, lub wyłożoną papierem pergaminem. Twaróg mielimy, jeśli nie jest homogenizowany. Białka oddzielamy od żółtek. Margarynę ucieramy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, następnie dodajemy żółtka i stopniowo twaróg, ciągle ucierając. Gdy masa jest dobrze utarta dodajemy

dodajemy do niego najpierw cukier, a gdy się rozpuści zawiesinę z obu mąk i ciągle mieszając ponownie zagotowujemy. Ugotowany budyń pozostawiamy do wystygnięcia pod przykryciem w zimnym miejscu. Herbatniki mielimy lub miażdżymy w pył. 2 szklanki mleka zagotowujemy, następnie wsypujemy cukier i chwilę mieszamy, by się rozpuścił, zdejmujemy z ognia wsypujemy mączkę z herbatników. Całość dobrze mieszamy, by nie było

blaszkę (około 23x34cm – może być mniejsza), wysmarować tłuszczem, a następnie wyłożyć na nią większą częścią ciasta. Resztę kruszonki odstawiamy do lodówki. Twaróg i masło dwukrotnie przeciskamy przez praskę (lub mielimy maszynką do mięsa), po czym dodajemy do niego cukier, cukier waniliowy, żółtka i suchy budyń. Całość mieszamy razem drewnianą łyżką. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, a następnie