kolacja - 33757 przepisów (strona:1809/2251)

Nadeszła niedziela, dzień odpoczynku przed rozpoczynającym się ciężkim tygodniem, mam na dziś parę misji do zrealizowania;) zaczęłam od pysznego śniadanka w postaci babeczek serowych, 

Pizzę zrobiłam w związku z konkursem walentynkowym, w którym biorę udział, stąd ten kształt ;) Jestem pod wrażeniem przepisów, które od Was dostałam w związku

Przedstawiam Wam, mój sposób na brukselkę ;) znów zdecydowałam się na wersję pieczoną, z wierzchu zrobiła się skorupka, natomiast pod spodem wytworzył się gesty sos

Mgła, wilgoć, nieeee, zdecydowanie to nie moja pogoda (w szczególności nie dla moich włosów;p)  Kolejny weekend czas zacząć, zanim się zorientuję kolejny tydzień się

Już tak długo chodzą za mną naleśniki w wersji "na słono", że musiałam w końcu zaspokoić swój apetyt ;) i tak dziś przygotowałam proste, szybkie i smaczne

Dziś wróciłam do Poznania po tygodniowym lenistwie (choć takim nie całkowitym;p) w domu. Od tego tygodnia zaczynam bezpłatną praktykę w biurze rachunkowym... hmmm.. nie

Dopiero teraz mam czas, żeby dodać przepis ze śniadania. Wróciłam niedawno od babci gdzie "bawiłam się" w odśnieżanie. Nie lubię tego momentu kiedy pada

Propozycja dla Was na jutrzejsze śniadanko ;) moje dziś właśnie tak wyglądało, kiedyś robiłam te placuszki bardzo, bardzo często, aż mi się znudziły po dość długiej przerwie

Chciałabym spędzić niedziele na lenistwie, ale nie ma takiej opcji. Pisane pracy magisterskiej oraz prezentacja na bezsensowny przedmiot pochłonęła dość dużo czasu, jeszcze czeka mnie nauka

Nie wiem jak u Was ale u mnie jest dziś śniegu po kostki, zdecydowanie mi się to nie podoba, ale wierzę, że zapowiedzi które słyszałam rano

Oto mój spóźniony obiad, a raczej obiadokolacja, tak się późno za niego zabrałam bo dziś ciągle byłam poza domem, długi spacer przy tak słonecznej pogodzie jest

Dzisiejszy mroźny (niczym syberyjski) wicher sprawił, że po powrocie do domu nie mam ochoty na nic innego jak zwinięcie się w kłębek pod kocem, co to

Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale o tej porze przy sztucznym świetle mój telefon robi beznadziejne zdjęcia, a chciałam już dzisiaj dodać ten

Za oknem nie widać żadnych oznak wiosny, no może słońce? ale towarzyszący temu mróz zaprzecza że mamy już 3 dzień kalendarzowej wiosny. Postanowiłam przemycić trochę wiosny

To było moje pierwsze podejście do świeżej ryby, pomijając wyfiletowanego przez tatę karpia na święta. Nie wiem czemu ale kupując rybę