Na pożegnanie sezonu rabarbarowego - Pavlova 172musicie mi uwierzyć - to smakuje fantastycznie! C. był zachwycony i pochłonął takie ilości, że wprawił mnie w szczere zdumienie. Ile ja zjadłam, nawet nie napiszę... Koniecznie musicie spróbować - deser idealny na pożegnanie rabarbaru i truskawek. Marshmallow Pavlova z rabarbarem i truskawkami Składniki: (na bezę 20-22 cm) beza: 4 białka 220 g cukru 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka białego
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Lody, lody, lody dla ochłody... 269razem jednak miałam w lodówce jogurt, z którym coś trzeba było zrobić, a że słonka mieliśmy pod dostatkiem, postawiłam na lekkie, orzeźwiające lody. W mojej ulubionej książce o mrożonych deserach - Vidunderlige is variationer - znalazłam przepis na lody jogurtowe z kruszonką. Hmm... Zaintrygowały i mnie, i C., więc czym prędzej pobiegłam do kuchni. Nie robi się ich długo (pomijając co półgodzinne
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Słodkie maleństwa na jeden kęs 221celu przetworzenia rabarbaru. Bo, moi drodzy, kupiłam rabarbar! I to nie byle jaki, ale jędrny i zgrabny, w pełni sił. Nie mogłam się oprzeć... Dżem, krem, ciasto, deser...? Zdecydowanie trzeba się głębiej zastanowić
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Wakacje, Walle i powrót do trochę lepszej normalności 160zawrót głowy. Zachwytom nie było końca, oczy szeroko otwarte, mnóstwo pysznego jedzenia (czy wiecie, że Włosi nie mają nic przeciwko psom w restauracjach? Co o tym myślicie?), lody na deser każdego dnia. Do Danii przyjechały ze mną wenecka maska i ręcznie malowany zegar - prawdziwe cuda. Później tydzień w rodzinnym mieście, czyli te same rozrywki, co zwykle - kręgle, zakupy, kino
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Babeczki w paseczki... 192lawendową nutą... Poezja. A wyglądają - moim zdaniem - rozkosznie z tymi czerwonymi serduszkami i paseczkami. Jeśli Wam się nie chce, ten etap można pominąć, i przygotować je ot tak, na deser. Pyszne są. Jeśli jednak zdecydujecie się na ciasto cygaretkowe z barwnikiem, pamiętajcie, że po upieczeniu kolor będzie intensywniejszy. Moje ciasto przed pieczeniem było mocno różowe, po - krwisto czerwone. Cóż, podoba
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Krwawe gniazdka bezowe 242słoika. Mam je od Mamy, są takie prawie bez cukru. Sklepowe, jeśli są mocno słodkie, nie nadają się - frużelina wyjdzie mdła, a ma być lekko kwaskowa, żeby ożywić całość. Deser wygląda zachwycająco! I jest naprawdę pyszny, mocno słodki, ale wiśnie tę słodycz równoważą. Jeśli lubicie bezy, te z pewnością przypadną Wam do gustu. Gniazdka bezowe z bitą śmietaną i frużeliną
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Jesienne lody - dlaczego by nie...? 193dnia zajrzałam do Kamili . I kiedy zobaczyłam to semifreddo, nie potrafiłam się oprzeć. Cudowne, delikatne i leciutkie, pełne fig, z alkoholową nutą... Pycha! Nazajutrz dostałam sorbetierę. Tamten deser nie dawał mi jednak spokoju - więc postanowiłam połączyć dwa w jednym. Mam więc figi, mocno rumowe rodzynki (nie mam w domu brandy, nie lubię), są też chrupiące płatki migdałowe. Zamiast
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Listopadowe Trzy po trzy 179frajdy. Tym razem dostaliśmy banana, orzechy i wanilię. I wiecie co? Od razu wiedziałam, co zrobię! Nie musiałam zastanawiać się nawet minuty - przed oczami pojawił mi się gotowy deser, i byłam pewna, że będzie to strzał w dziesiątkę. Nie zawiodłam się. Postanowiłam przygotować lody. Dlaczego? Bo ta kombinacja do lodów wydała mi się po prostu idealna! Słodkie za sprawą
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Dyniowa kawa... Dobre to? 201naprawdę, nie jest mocno wyczuwalna, choć nadaje kawie specyficznego charakteru. Do tego mnóstwo rozgrzewających przypraw, które nadają lekko pikantny ton. Nieodzowna w takim wypadku bita śmietana - i mamy cudowny deser, bo do popijania ciastka taka kawa zdecydowanie jest zbyt słodka. Nigdy nie piłam pumpkin spice latte w kawiarni, więc nie wiem, jak właściwie powinna smakować. Zobaczyłam ją jednak
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Grudniowy sorbet jabłkowy - z cynamonem 218mnie wyszły bardziej, hmm... Szarlotkowe . Zapewne zależy to od odmiany owoców. Na wiosnę spróbuję przygotować takie w wersji bardziej orzeźwiającej - dzisiejsze, za sprawą cynamonu, nadają się nawet na deser do grudniowej, gorącej herbaty... Sorbet jabłkowy z cynamonem Składniki: (na 1/2 l lodów) 3 jabłka 1 łyżka soku z cytryny 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu 1/4 łyżeczki mielonych goździków 75 g cukru
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Trufle dla Mikołaja 234poczęstowałam go domowej roboty trufelkami. Moimi i Mikołaja ulubionymi - bo o smaku tiramisu. Gdy tylko wziął pierwszą do ust, z radością stwierdził, że smakują jak mini wersje tego słynnego deseru. W sam raz na jeden kęs. Oboje więc byliśmy bardzo zadowoleni, i każde w swoim rogu kanapy raczyło się przysmakami. Takie Mikołajki to ja mogę mieć codziennie! Tak naprawdę nieczęsto
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Chleb przedświąteczny 235lukru - tak słodki chleb nie nadawałby się na śniadanie. Spróbuję jednak przygotować go raz jeszcze, bardziej w formie strucli, z lukrem i zdecydowanie na słodko - wtedy będzie stanowił wyśmienity deser. Chleb adwentowy z suszonymi owocami Składniki: (na 1 bochenek) 250 ml mleka 75 g masła 500 g mąki pszennej 70 g cukru 1 łyżeczka mielonego kardamonu 1/2 łyżeczki soli
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Mandarynkowy tort na Walentynki 232Walentynki już w piątek, jeśli więc nie planujecie romantycznej kolacji poza domem, czas zabrać się za układanie menu. Ja mam o tyle dobrze, że zająć muszę się tylko deserem (co do którego dostałam dość dokładne wytyczne, więc teraz muszę się tylko zastanowić, jak to zrobić, żeby jednak czymś C. zaskoczyć), bowiem daniem głównym zajmie się druga połówka. Nie mam pojęcia
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Wyjątkowe i najlepsze: brownie bazyliowo-cytrynowe 223minut bez termoobiegu. Ostudzić. Smacznego! To idealne ciasto na Walentynki. Szybkie i proste w przygotowaniu, bardzo czekoladowe, zaskakujące i niesamowicie pyszne. Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na piątkowy deser, ten jest idealny. I już
Pożeraczka, czyli raz adobrze
Fioletowe serce na talerzu 331dłoni, mam dla C. serce na talerzu. W dodatku w kolorze intensywnego fioletu - mam nadzieję, że też się liczy... Umowa była prosta - C. robi walentynkowy obiad, ja zadbam o deser. Postawił jednak kilka warunków. No dobra... Nie postawił, tylko w końcu wymusiłam na nim, żeby zasugerował mi jakiś kierunek. Miał być więc sernik ( ale taki niepieczony! ), w kształcie serca
Pożeraczka, czyli raz adobrze