ciasta z masa - 47855 przepisów (strona:1471/3191)

łyżka proszku do pieczenia szczypta soli    SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: Masło wyjmuje kilka godzin przed pichceniem. Masło ucieram z cukrem na puszystą masę. Stopniowo dodać jajka oraz ekstrakt i ubijać. Na koniec dodać mąkę całość wyrabiać. Ciasto włożyć do lodówki na min 30 min. Następnie rozwałkować ja wałkuje tak ok 0.5 cm . Wykrawam za pomocą foremek kształty. Na pergamin wykładam

najwyższych obrotach •Następnie dodajemy żółtka i miksujemy. •W oddzielnej miseczce ubijamy na sztywną pianę Białka. •W między czasie do Miski z Masą dodajemy oba rodzaje mąki. Całość lekko miksujemy żeby produkty się połączyły. •Do zmiksowanego ciasta dodajemy białko .Całość mieszamy łyżką bardzo delikatnie. •Foremki smarujemy cienką warstwą oliwy lub oleju. •Do rozgrzanego piekarnika 160°C wkładamy formę i pieczemy ok.20

bardzo delikatnie mieszamy całość, najlepiej drewnianą łyżką. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy herbatniki ( mi weszło 15 sztuk ) i wylewamy na nie masę serową. Wygładzamy łyżką, sernik wkładamy do nagrzanego do 160 stopni piekarnika. Po włożeniu ciasta, zwiększamy temperaturę pieczenia do 180 stopni. Nie otwieramy piekarnika w trakcie pieczenia! Sernik pieczemy 50 minut, wyłączamy piekarnik i zostawiamy ciasto do całkowitego

ubić na puszysty kogel-mogel, aż masa potroi objętość. Zmniejszyć obroty miksera i dodawać na przemian mąkę z olejem i jogurtem. Część masy odłożyć do odzielnej miseczki, przesiać na sitku kakao i wymieszać mikserem wyłożyć białe ciasto do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej mąką lub grysikiem, na to ciemno ciasto i białe na górę piec w 180`C 55 minut

odstawiam na około 10-15 minut. Do drugiej mniejszej miski wsypuję obie mąki i zmielone siemię lniane – mieszam. Do przestudzonej masy owsianej dodaję zaczyn drożdżowy, obie mąki i zmielone siemię lniane. Ja na początku ciasto mieszam łyżką. Kiedy składniki w miarę się połączą wyrabiam ciasto ręcznie. Robię to w misce, gdyż ciasta z dodatkiem mąki razowej nie należy długo

Święta tuż tuż, w takim razie czas na świąteczne przepisy! Na pierwszy rzut idzie babka kajmakowa. Czytaj więcej »

Święta tuż tuż, w takim razie czas na świąteczne przepisy! Na pierwszy rzut idzie babka kajmakowa. Czytaj więcej »

mąkę, budyń, proszek do pieczenia, sodę i cukier puder. Następnie suche składniki przesypujemy powoli do mokrych i mieszamy całość łyżką do połączenia. Masa będzie dość gęsta. Formę na muffinki wykładamy papierowymi papilotkami. Nakładamy po jednej łyżce ciasta na dno każdej foremki. Następnie nakładamy po łyżeczce musu jabłkowego. Na koniec nakładamy po około 1/2 łyżki ciasta na wierzch. Nie musimy robić

masę stopniowo dodając cukier.  Gdy białka będą ubite dodajemy po jednym żółtku i nadal ubijamy, pod koniec wlewamy łyżkę octu. Do masy jajecznej dodajemy po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy. Ciasto przelewamy do tortownicy o średnicy 24cm wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach C przez 40 minut. Po upieczeniu, gdy biszkopt wystygnie

mąką, aby powstała masa bardziej gęsta niż na naleśniki. Jeśli unikacie proszku do pieczenia, możecie oddzielić żółtko od białka. Żółtko dodać do masy od razu, a ubite na sztywno białko na sam koniec delikatnie wmieszać w ciasto. Dzięki niemu placuszki urosną podobnie jak na proszku do pieczenia. Smażymy placuszki na złoto niewielkiej ilości oleju roślinnego - ja czasem dodaję do niego

rozpuścić w 1/2 szkl. ciepłego mleka-odstawić na 10 min., do miski wsypać mąkę,wbić jajka, dodać rozczyn, dokładnie wymieszać na gładką masę,  jabłka pokroić w kawałki lub zetrzeć na dużych oczkach tarki i wymieszać z ciastem, odstawić na 1/2 godz., kłaść łyżką na rozgrzany tłuszcz, smażyć na złoty kolor, posypać cukrem pudrem, bądź polać konfiturą

plastry i gotujemy. Przecedzone i opłukane dodajemy do farszu.  Całość zalewamy śmietanką i gotujemy przez 10 minut. W tym czasie przygotowujemy ciasto. Do przesianej mąki dodajemy sól, jogurt oraz masło. Zagniatamy do otrzymania gładkiej, jednolitej masy. Rozwałkowujemy do formy na tartę i pieczemy w temp. 190 st. przez 5 minut. Na podpieczony spód nakładamy farsz i całość pieczemy

drobną kostkę, rozcierając ją nożem, aby nabrała lekko zmielonej konsystencji. Wszystkie pozostałe składniki wysypać na stolnicę, przesiekać nożem i zagnieść na jednolitą masę.  Dodać ser i szynkę i zagniatać dalej, aż wszystkie składniki się połączą. Jeśli ciasto będzie klejące, podsypać je odrobiną mąki. Ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości około 0,5 cm. i pokroić w paski o szerokości

rozpuść w kąpieli wodnej 40 g gorzkiej czekolady i gdy lekko przestygnie (ale będzie lekko ciepła i lejąca) , rozsmaruj po jeszcze ciepłym cieście. Odmierzony i zredukowany sok zmiksuj z cukrem, jajami i śmietanką na gładką, płynną masę. Wlej nadzienie na spód tarty (najlepiej wlewać do formy, ustawionej na wysuniętej blaszce piekarnika – minimalizując w ten sposób wylanie masy) . Piecz

podgrzewamy w garnku. Następnie dodajemy przyprawę korzenną (ilość wedle uznania) oraz przesiane kakao. Dokładnie mieszamy i pozostawiamy do ostygnięcia. Następnie do wystudzonej masy przesiewamy mąkę, sodę i mieszamy drewnianą łyżką. Potem dodajemy jajko i masło, wyrabiamy ciasto. Ciasto próbujemy czy oby nie jest za słodkie albo za mało słodkie? Ciasto wałkujemy, podsypujemy mąką, by uniknąć lepienia. Wałkujemy