Nie wiem jakim cudem znalazłam czas na napisanie tego posta, jutro rano wylatuje już do USA i mam strasznie dużo roboty z pakowaniem. Spędzę tam najbliższe 4 miesiące i nie mam pojęcia co się będzie działo przez ten czas z blogiem. Na pewno będę regularnie pisać, ale co z gotowaniem? Nie wiem jakie będę miała warunki, słyszałam tylko, że na cały budynek, w którym będę mieszać, czyli na 200 osób, jest tylko jedna kuchnia. Zamierzam ją sobie zarezerwować dla siebie :D Co będzie to będzie, okaże się już niedłu... czytaj dalej...