Lubię tradycyjne przetwory. Czasem wracam do starych, zapomnianych receptur. Nie oznacza to wcale, że jestem zamknięta na nowe smaki- wręcz przeciwnie. Zwłaszcza teraz, gdy zostałam posiadaczką malutkiego ogródka ziołowego, mam większe pole do popisu. Ostatnio numerem jeden jest mięta, dodaję ją prawie do wszystkiego. Do dzisiejszego dżemu dałam niezbyt wiele cukru. Myślę, że dobrze będzie się komponować z mięsem czy z oscypkiem zamiast żurawiny. Porzeczki zawierają dużo pektyny, dlatego nie warto dodawać substa... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...