„Kiedy w domu ktoś zaczyna kichać i czuję, że zaraz dopadnie go przeziębienie, przynoszę z piwnicy wielki gar, wyciągam kaczkę z zamrażarki i gotuję pyszny, zdrowy rosół z dużą ilością świeżych warzyw. Przyprawiam liściem laurowym, zielem angielskim, lubczykiem, goździkami i czosnkiem. Robię do niego domowy makaron i podaję moim domownikom prawie wrzący, bo rosół taki właśnie musi być, aby każdy łyk rozgrzewał nam całe wnętrze. Najlepsza do tego jest kaczka półdzika o ciemnym mięsie. Trudno ją raczej dostać w sk... czytaj dalej...