Czy Wy też tak macie, że ciągle na wszystko brakuje czasu? Ja mam wrażenie, że dni gnają jak szalone, a wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie. W tej gonitwie zdarzeń niektóre chwile są bardziej wyraziste, jakby wołały do mnie, by je zapamiętać: spokojna godzina spędzona w domowym zaciszu, która pozwala na złapanie oddechu po zwariowanym dniu, czy wizyta u dzieci i beztroskie popołudnie spędzone w ich towarzystwie na lubelskiej Starówce. Jeszcze w lipcu, kiedy Młody wyprowadzał się z domu, nie wiedzi... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.