Kiedy niedawno przeglądałam przepisy umieszczane przez lata na blogu, doszłam do wniosku, że bardzo często sięgam po śliwki. Ciasta z tymi owocami piekę chyba najczęściej. I nic dziwnego, bo uwielbiamy śliwki. Kiedy pod koniec lata stragany oferują różne ich rodzaje, a owoce prawie wysypują się pod nogi, korzystam z tych darów natury, ile się da. Śliwki zawsze są w moim koszyku – wielkie, żółte kule, różowe i soczyste, czy nieduże granatowe węgierki – lubimy je wszystkie. Teraz można je kupić także przez cał... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.