Ciasto drożdżowe zawsze omijałam z daleka, bo wydawało mi się, że jest bardzo trudne i wymaga dużo cierpliwości. Mama już od dawna namawiała mnie, abym upiekła ciasto z jej wypróbowanego i najprostszego przepisu. Przepis leżakował sobie w zeszycie do czasu, gdy zainspirowało mnie pyszne ciasto drożdżowe koleżanki. Okazało się, że przepis jest rewelacyjny, bo wrzuca się wszystko warstwami do jednej miski, czeka 4 godziny, miksuje i piecze z dowolnymi owocami i kruszonką. Ja upiekłam drożdżowe ze śliwkami, ale można z ... czytaj dalej...