Nie wiedziałam co zrobić na obiad, a że w lodówce był seler naciowy postanowiłam wykorzystać go do zupy. Był tylko jeden problem, moje dzieci nie lubią selera naciowego zwykłego zresztą też, więc pomyślałam, że go zmiksuję i może mi się uda. Pełen sukces dzieci zjadły bez żadnych problemów, a ja sama byłam zaskoczona smakiem zupy. Gęsta sycąca i bardzo smaczna zupa, jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim. Składniki: 4-5 łodyg selera naciowego 2-3 marchewki 1 pietruszka kawałek selera korzeniowego... czytaj dalej...