Czeka mnie paskudny poniedziałek i generalnie ten tydzień nie zapowiada się ciekawie. Będzie długie siedzenie w pracy, późne powroty, wczesne wstawanie. Niby nic nowego, ale jakoś tak brak mi siły. Żeby umilić sobie trochę poniedziałkowe życie ugotowałam pomidorową – tym razem trochę bardziej kaloryczną. Jest przepyszna : D Jeżeli macie ochotę możecie podać ją z makaronem lub ryżem, chociaż zupa jest całkiem gęsta. Ps. Pan Mąż stwierdził, że smaczna tylko za bardzo mu kokosem czuć haha! Do przyg...
Jest bardzo wiele rodzajów mięsa, począwszy od najbardziej popularnej w Polsce wieprzowiny czy drobiu, kończąc na mniej popularnej wołowinie, jagnięcinie lub cielęcinie.
Czytaj dalej...