Nie taki diabeł straszny jak go malują. Tak wyglądała moja pierwsza szynka z szynkowara, która powstała już jakiś czas temu. A po niej kilka kolejnych, bo bardzo nam zasmakowało. To świetna alternatywa dla kupnych wędlin pełnych chemii. Takiego smaku nie kupimy w sklepie, dodatkowo wiemy co jemy. :-) Przepis mogłam zrealizować dzięki Pani Halinie, która przekazała mi szynkowar świetnej jakości. Można go kupić tutaj: http://www.szynkowar-stal-nierdzewna.pl/ . około 1kg szynki wieprzowej 125ml wody 1 łyżeczka... czytaj dalej...
Najlepiej czuję się w kuchni. ;) Gotuję z prostych, powszechnie dostępnych produktów.