Przepis na : obiad
Moja przyjaźń z amarantusem ma różne oblicza. Z jednej strony amarantus ekspandowany - doceniam go bardzo, używam często, polecałam wielokrotnie różnym znajomym. Niezawodny towarzysz zdrowych i szybkich słodkości. Z drugiej mąka amarantusowa - wzbogacająca swą wartością odżywczą mój niejeden wypiek. Trzeba jednak na nią uważać, bo lubi dominować. I wreszcie surowe ziarno - kapryśne w przygotowaniu i specyficzne w smaku. Chrzęści między zębami i pozostawia w ustach delikatny orzechowo-kukurydziany posmak. Sam w sobie gotowan... czytaj dalej...